piątek, 11 września 2009

W piątkowe popołudnie...







spódnica- sh(h&m)
sweter- stefanel
buty- bezimienny obuwniczy
torba- top secret
okulary- orsay
W piątkowe popołudnie jest wreszcie czas(i pomysł) na robienie zdjęć w terenie zielonym:) Wstydze się pozować do zdjęć bo wydaje mi się to troche nienaturalne no ale gdy już jestem do tego zmuszona to najbardziej odpowiednim miejscem wydaje mi się las, gdzie jest cisza, spokój i nie ma obcych ludzi, więc nikt się wścibsko nie przygląda...:) A co do mojego zestawu to najbardziej jestem zadowolona ze spódnicy, która jest lekko odbarwiana fabrycznie a więc nie musze już tego robić na własną ręke.

21 komentarzy:

  1. Masz bardzo fajne stylizacje :) sukienka trafiła Ci się ekstra, zachwycam się nad torbą! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Spódnica świetnie Ci wyszła, a bezimienne botki bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale masz slicznie wlosy
    buty swietne, chce wlasnie takie kupic, ale nigdy nie mam czasu na sklepy, ciagle przegladam allegro
    mam ten sam problem ze zdjeciami, na maza wyluzowuje sie przed samowyzwalaczem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjne buty - fajny kolor, świetny krój. Spódnica z sh - niezły łup.
    Bardzo podoba mi się też sposób w jaki upięłaś włosy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wyglądasz.. po prostu pięknie:) skromnie, ale napewno niezauważona przez ulicę nie przejdziesz. :)
    strasznie podoba mi się spódnica i oczywiście torba:)

    OdpowiedzUsuń
  6. tak niby spokojny i pozornie bez polotu zestaw ale zarazem w tej prostocie jest metoda bo wszystko wygląda doskonale :)

    OdpowiedzUsuń
  7. rewelacyjny zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, ze teraz są dwie moniqe moja Pani fotograf i Ty.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesteś tak śliczna,że nie masz powodu,aby się wstydzić :) Buty są świetne

    OdpowiedzUsuń
  10. Zestaw codzienny, wygodny i dobrze wyglądający. Torba urzekła mnie najbardziej, lubię takie wielkoludki ;P

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak na bezimienny obuwniczy, to botki świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Buty sa śliczne :)) i chustka urocza :)) pozdrawiam i zapraszam do komentowania
    http://yellowcoldplay.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. wzdycham do twojej torby w rozmiarze XXXL :)
    pomysl na zamotanie apaszki jest bardzo ciekawy.
    a las stanowi swietne tlo dla twojej stylizacji:)
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  14. Ach... to chyba stadion? :) Po tym poznałam, że też jesteś z Kielc :) Bardzo lubię Twój blog, życzę wytrwałości w prowadzeniu, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuje za te wszystkie miłe komentarze!

    Adrianna: Tak, tak to stadion. Bardzo mi miło i nie dziękuje, żeby nie zapeszyć;)

    OdpowiedzUsuń